Dwunasty międzynarodowy festiwal Oko Nigdy Nie Śpi – Kujawsko-Pomorskie, jak zwykle, łączyć będzie różne dyscypliny sztuki, międzynarodowe kody kulturowe, zobaczone od nowa bydgoskie przestrzenie publiczne i prywatne a także – nie mogło być inaczej – łączące je nieoczywiste szczeliny i korytarze. 

Czasy mamy twarde, wołające o twarde metody. Dlatego szukając opowieści o nich organizatorzy Oka zdecydowali się sięgnąć po archetyp wszelkich widowisk – igrzyska. Scenerią działań tegorocznego festiwalu będzie zatem oprócz umownych aren sztuki również prawdziwa ubita ziemia: murawa stadionu, sale ćwiczeń i prawdziwy ring bokserski.  

Tematem działań osób zaproszonych do współtworzenia tej edycji wydarzenia jest to, co ostatecznie przesądza sprawę, przewaga. Od antycznej paidei – szlachetnej idei jedności obywatelskości, ciała i ducha – po pozbawione reguł mordobicie, współzawodnictwo decydowało przez wieki o dominacji jednej koncepcji nad drugą. Redefiniowaniem rozmaitych sposobów posiadania racji zastanawiać będą się zaproszeni przez kuratorów: Roberta Kuśmirowskiego i Grzegorza Pleszyńskiego teoretycy i praktycy, artystki, uczestnicy wydarzeń sportowych, wirtuozki instrumentów, filozofowie, poetki i performerzy. 

Przygotujcie się na rozciągnięty przez mapę miasta maraton wydarzeń: Otwarcie w Galerii Miejskiej bwa przyniesie spotkanie dwóch światów: precyzji autoportretów Philipa Akkermana (Holandia) i dźwiękowej synestezji Jameszoo (Holandia). Wystawy „Kwatery“ – to inicjatywa grupy Czyrzecze szukajcie na Stadionie Zawiszy. W poprzemysłowej hali Londynka odbędzie się pokaz z cyklu „No Budget Show“ według pomysłu Roberta Kuśmirowskiego. Zobaczycie tam między innymi prace Piotra Tołoczko, Grzegorza Klamana, Daniela Małeckiego, Patryka Paliwody, Koba Laksy, Urszuli Pieregończuk, Marty Fic i wielu innych. Natomiast w nowej bydgoskiej kawiarni Velvet Art Cafe pokazana zostanie brutalna rysunkowa twórczość Jakuba Kawałka. 

Podobnie jak w poprzednich latach, ważnym wymiarem festiwalu będą zdarzenia dźwiękowe i performatywne. W klubie Mózg zagości cykl „OKO i UCHO w MÓZGU”, z udziałem Emilii Gołos, Malediv, Kevina Górzyńskiego, Mai Lubawy, Elżbiety Jeznach i Nicolasa Gousseffa (Francja), dodatkowo zaś scena „ZAMEK NADAJE”. W przestrzeni performatywnej w galerii Pleszyński KOBRA pojawią się Jerzy Kosałka, Marcin Derda i Tomasz Opania, a także Erkut Tokman (Turcja).

Sceną intensywnych zdarzeń będzie Stadion Zawiszy. To arena dla rozmowy o mocy sztuki z udziałem m.in. Andy Rottenberg, Roberta Kuśmirowskiego, Agnieszki Taborskiej, Normana Leto. Tam też mieć będą miejsce: poetycki pojedynek na ringu, mecz artystów oraz wiele innych niespodzianek. Wydarzeniem kulminacyjnym będzie występ muzyczny złożony z bydgoskich muzyków, Społecznego Chóru Czarnego Karła i innych ważnych społecznych aktorów Bydgoszczy.Do tegorocznej edycji zaprosiliśmy również młodych kuratorów. Kevin Górzyński i Alan Jóźwiak stworzą program „Młode Oko”, skupiony na sztuce najmłodszego pokolenia. Festiwalowa mapa jest bogata i zaskakująca. Poranne sesje jogi w Myślęcinku („Stan harmonii” Doroty Priebe-Kubiak), warsztaty soundpaintingu, spotkania w Domu Liter z Andą Rottenberg i Agnieszką Taborską – to tylko część propozycji, z których możecie wybierać. Finałem festiwalu będzie wspólna wyprawa do Kcyni i refleksyjna, poetycka przestrzeń „Rzeczemy” w Velvet Art Cafe.

Festiwal organizowany przez Fundację Czarny Karzeł i dyrektorkę Martę Filipiak pozostaje wierny swojej idei – łączenia twórczości, rozmowy i obecności. Zakorzeniony w Bydgoszczy, otwarty na świat, pełen nieprzypadkowych spotkań. OKO nie śpi – tylko patrzy jeszcze uważniej i zaprasza. 

Poziom igrzysk zależy od zręczności czempionów biorących udział w zmaganiach. Wynik jednak od tych, którzy liczą punkty.

Przyjdźcie i odliczajcie!

Szczegółowe informacje w programie.